sobota, 31 lipca 2010
Daria Doncowa - Ali-Baba i sorok razbojnic
Comiesięczna dawka rosyjskiego humoru, zabarwionego kryminałem.
Piąta część przygód Iwana Poduszkina.
Przeczytane 31 lipca 2010.
poniedziałek, 26 lipca 2010
Ewa Zamorska-Przyłuska - Przewodnik literacki po Krakowie
niedziela, 25 lipca 2010
Juliusz Kaden Bandrowski - W cieniu zapomnianej olszyny
Druga część wspomnień z dzieciństwa. To jest egzemplarz pochodzący z domu, wydanie z 1957 roku.
Cztery lata temu mój Tata podarował ten tom mojej córce :)
Przeczytane 24 lipca 2010.
piątek, 23 lipca 2010
Juliusz Kaden Bandrowski - Miasto mojej matki
Świeżutko zanabyte na allegro za całe 4,99 PLN z okazji takiej, że druga część wspomnień egzystuje w domu w postaci wydania z 1957 roku, a pierwsza gdzieś się zapodziała.
Piękna rzecz o dzieciństwie.
Przeczytane 22 lipca 2010.
czwartek, 22 lipca 2010
Michał Choromański - Prolegomena do wszelkich nauk hermetycznych
poniedziałek, 19 lipca 2010
Michał Choromański - Memuary
Wypożyczone z Rajskiej i przeczytane 18 lipca 2010.
Przede mną jeszcze cztery Choromańskie... ale w bibliotekach coś tam dodatkowo wyszperam :) Prawdziwa Choromania :)
niedziela, 18 lipca 2010
Haruki Murakami - Tańcz, tańcz, tańcz
Zmęczone przy okazji końcówki sakramenckiego globusa. Jakoś mi kiepsko szło ostatnio.
Z biblioteki na Królewskiej.
Przeczytane 17 czerwca 2010.
Bohater - dziennikarz wspomina, że jego teksty cieszą się powodzeniem u wydawców m.in. dlatego, że wyraźnie pisze. I tu jest uwaga od tłumacza, że maszyny do pisania nie były zbyt popularne w Japonii ze względu na dużą ilość znaków w alfabecie. To jak jest teraz z komputerami?
czwartek, 15 lipca 2010
Donna Leon - Krew z kamienia
Coś nowego, znalezione na Rajskiej.
Tym razem ginie czarnoskóry "vu cumpra'", a trop prowadzi do sfer rządowych.
Przeczytane 14 lipca 2010.
Etykiety:
Kryminał i sensacja,
Projekt DONNA LEON,
Wenecja,
Z akcją w Wenecji
poniedziałek, 12 lipca 2010
Markus Zusak - Posłaniec
niedziela, 11 lipca 2010
piątek, 9 lipca 2010
Ekaterina Sedia - Tajemna historia Moskwy
Skusił mnie w bibliotece na Królewskiej tytuł. Oj oj. Tragedia. No, może dla miłośników s-f czy tam fantasy to jakaś gratka, ale na pewno nie dla mnie :(
Przeczytane (z wielkim trudem i tylko dlatego, że staram się kończyć, co zaczęłam) 8 lipca 2010.
Wchodzi do literatury amerykańskiej, bo autorka co prawda jest Rosjanką, ale mieszka w USA i książkę napisała po angielsku.
niedziela, 4 lipca 2010
Michał Choromański - Kotły beethovenowskie
Subskrybuj:
Posty (Atom)