czwartek, 28 kwietnia 2011

Carlos Maria Dominguez - Dom z papieru



No cóż, inni mają te same problemy, okazuje się :)
Z Rajskiej.
Przeczytalam 27 kwietnia 2011.

środa, 27 kwietnia 2011

Liza Marklund - Zamachowiec


Aaa, tak jakoś wzięte z biblioteki (przy Studenckiej) "przy okazji".
Przy czym nawet dobrze się czytalo.
Przeczytalam 26 kwietnia 2011.

wtorek, 26 kwietnia 2011

Marcel Proust - W poszukiwaniu straconego czasu, tom 1


Czyli W stronę Swanna.
Pierwszy raz to czytalam w drugiej albo trzeciej klasie liceum. Byl Wielki Tydzień, a mama piekla ciasta i z okazji postu również sloną babkę drożdżową. Ta slona babka stala się moją osobistą magdalenką, bo od tej pory kojarzy mi się wlaśnie z Proustem.
Do lektury wracalam kilkakrotnie, ale nigdy nie wyszlam poza trzeci tom, bo zawsze odciągaly po drodze inne książki... tym razem chcę spróbować calości. Zobaczymy.
Przeczytalam 25 kwietnia 2011.

sobota, 23 kwietnia 2011

Jerzy Pilch - Moje pierwsze samobójstwo


Mój pierwszy Pilch. Za następnymi nie będę tęsknić. Najpierw mnie nudzilo, potem na chwilę wciągnęlo i znów przynudzilo.
Przeczytane 23 kwietnia 2011.

piątek, 22 kwietnia 2011

Ferenc Mate - Winnica w Toskanii



Co za nudziarstwo. Wydlubują zaprawę spomiędzy kamieni, dają nową zaprawę, mierzą odleglości między sadzonkami, zachwycają się odkryciem wody, a w przerwach - oczywiście - umierają z rozkoszy jedząc makaron z sosem z dzika. No okropne. Jeszcze Peter Mayle ze swoją Prowansją byl na początku dosyć rozrywkowy, ale wszystko, co ukazalo się potem, jest na jedno kopyto.
Ledwo doczytalam 21 kwietnia 2011.

środa, 20 kwietnia 2011

wtorek, 19 kwietnia 2011

Ignacy Krasicki - Monachomachia


Dla przypomnienia i symetrii.
Tym razem ilustracje autorstwa Antoniego Uniechowskiego.




Przeczytalam 18 kwietnia 2011.
W tym czasie na wzajemną dysputę pod Wawelem wyzwaly się dwa konkurencyjne pochody "rocznicowe". Nie wzięly jednak przykladu z zakonów z Monachomachii i nie zakończyly sporu wspólną pijatyką.

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Ignacy Krasicki - Myszeidos



Z domu.
Bylo to kiedyś chyba tzw. luksusowe wydanie: oprawne w plótno, z obwolutą, duży format, ilustracje Maji Berezowskiej.



Wydal PIW w 1954 roku. Tata mial 25 lat, gdy to kupowal.

niedziela, 17 kwietnia 2011

Jerzy Zieliński - Pozdrowienie z Krakowa


Pięknie wydany na kredowym papierze (ciężki jak diabli) album o starych pocztówkach - do okresu II wojny światowej. Swego czasu widywalam go na wystawie antykwariatu przy Szpitalnej, ale byl drogi, więc nawet nie oglądalam. Teraz pożyczyla mi go Malgosia K. i co? I okazuje się, że jest mi niezbędnie potrzebny :)
Planuję wybrać się na Szpitalną, ale coś podejrzewam, że dawno go już tam nie ma...



Pod kartonikiem ukrywa się harmonijka z widokami Krakowa - to się nazywa leporello.
Wydalo wydawnictwo RUTHENUS z Krosna w 2005 roku.

Przeczytalam 16 kwietnia 2011.

czwartek, 14 kwietnia 2011

Ambroży Grabowski - Zamek królewski i Katedra na Wawelu



Kolejna książeczka wydana przez Dziennik Polski.
Przeczytana 13 kwietnia 2011.

środa, 13 kwietnia 2011

Orhan Pamuk - Cevdet Bej i synowie



Skończyłam grubego Turka :)
Ce czyta się dże, ku pamięci.
Przeczytałam w dniach 9-12 kwietnia 2011.

Przyszły trzy tomy Stoberskiego z allegro.

niedziela, 10 kwietnia 2011

Ambroży Grabowski - Zajęcia i zawody w dawnym Krakowie



Kolejny drobiazg.
Przeczytane 10 kwietnia 2011. Syrena mnie obudziła :(
A Pamuka zaledwie wczoraj 200 stron.

sobota, 9 kwietnia 2011

Ambroży Grabowski - O życiu codziennym w dawnym Krakowie



Kolejna z serii wydanej przez Dziennik Polski.
Przeczytałam 8 kwietnia 2011.

piątek, 8 kwietnia 2011

Jan Stoberski - Wybryki serca



Ten tom opowiadań miał więcej szczęścia u czytelników, bo w środku znalazłam starą kartę książki, z której wynika, że był trzy razy wypożyczony... od włączenia go do biblioteki w 1983 roku...
Na okładce znów rysunek Daniela Mroza.
Mróz zmarł w 1993 roku. Byłoby miło, gdyby z okazji 20-lecia śmierci ktoś zrobił poświęconą mu wystawę. To już za dwa lata.

Serię, w której Stoberski został wydany, skądsiś znam, choć nie wydaje mi się, bym coś z niej w domu miała. Tak kojarzę, że to była współczesna polska proza. Ma kolorowe grzbiety - w przypadku Wybryków serca seledynowy.
Przeczytałam 7 kwietnia 2011.
Trzy tomy z allegro dopiero dzisiaj zostały wysłane, a miałam nadzieję, że dotrą szybko i przez weekend je przeczytam :( Chyba się trzeba zabrać za grubaśnego Pamuka z biblioteki na Studenckiej, bo w tygodniu nie wyobrażam go sobie czytać w tramwaju.

czwartek, 7 kwietnia 2011

Jan Stoberski - Pogromca smutku


Najnowsze odkrycie. Tak gdzieś wędrując po internecie przeczytałam o wspomnieniach o Stoberskim wydanych przez Ha!art. Stoberski, pisarz z okresu PRL-u, nazywany tam jest Proustem Krowodrzy (choć mieszkał przy Paulińskiej) - od razu nabrałam ochoty na te wspomnienia i miałam lecieć po pracy do Bunkra, gdy zorientowałam się w cenie/rozmiarach książki - 32 zł za 100 stron... gruba przesada... a boję się, że do bibliotek to nie trafi...
Poleciałam więc na Rajską po samego Stoberskiego i znalazłam w Młodzieżowej dwa zbiory opowiadań.
Ten został wydany w 1988 roku, pięknie ozdobiony rysunkiem Daniela Mroza i... nigdy nie czytany - rozcinałam kartki.
Przeczytałam 6 kwietnia 2011.
W tej samej serii Wydawnictwa Literackiego (nie wiem, jaką nosiła nazwę) mam Przygodę w Warrszawie Kisielewskiego.

Teraz kończę czytać drugi zbiór opowiadań, a na allegro znalazłam trzy kolejne.

środa, 6 kwietnia 2011

Ambroży Grabowski - Domy dawnego Krakowa


Jedna z kilku książeczek, wydanych 3 lata temu przez Dziennik Polski. Kupiłam parę, a potem zorientowałam się, że to wyimki z różnych dzieł Grabowskiego, które częściowo posiadam, i więcej nie brałam. Tę pożyczyła mi Małgosia K.
Plusem publikacji są starannie wybrane ilustracje, m.in. Schoenborna. Zaraz chciałam sięgnąć po jego książeczkę z rysunkami starego Krakowa... oczywiście, nie mogłam znaleźć... diabeł ogonem nakrył. Dopóki się nie dorobi regałów, tak będzie.
Zaczęła się odyseja stolarska, już trzeci termin Pan Stolarz proponuje - a to dopiero na przyjście i wymierzenie. Jesteśmy umówieni na jutro.

wtorek, 5 kwietnia 2011

Georges Simenon - Le charretier de la Providence



Czwarty Simenon. W międzyczasie ustaliłam za pomocą francuskiej Wikipedii chronologiczną kolejność Maigretów i już wiem, czego się trzymać :)
Przeczytane 4 kwietnia 2011.
Nie było bardzo łatwo, bo zamordowaną kobietę znaleziono przy śluzie na jednym z kanałów i śledztwo toczy się w środowisku barkarzy, marynarzy, właścicieli jachtów... mnóstwo dziwnych słów :)
Z antykwariatu, kupione za 300 zł 13 lutego 1987 roku. Wynajmowaliśmy wtedy mieszkanie na os. Kalinowym.


Trochę burdelu :)

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Kurt Vonnegut Jr - Kocia kołyska



Wielkim miłośnikiem Vonneguta był Marciu i to po nim została ta książka. Wydaje mi się, że w naszych wspólnych czasach jej nie czytałam i że to był mój pierwszy raz. Fanką Vonneguta nie zostałam.
Przeczytałam 3 kwietnia 2011.

niedziela, 3 kwietnia 2011

Paul Theroux - Wielki bazar kolejowy


Podtytuł: Pociągiem przez Azję
Zapis czteromiesięcznej podróży z 1975 roku, gdzie przemieszczanie się (koleją) było nie środkiem, ale celem.
Przeczytane 2 kwietnia 2011.

Z cyklu: Wreszcie czytam własne książki :) Nabyte 23 marca 2011 w Hurtowni Taniej Jatki przy Kalwaryjskiej za 27,68 PLN.

sobota, 2 kwietnia 2011

Teresa Monika Rudzka - Bibliotekarki



Z biblioteki :) na Królewskiej.
Rozczarowanie, bo zupełnie nie warte czasu nań poświęconego. To mogłoby być każde inne środowisko... a wartości literackich w tym za grosz. Ot, takie czytadło... dla bywalców bibliotek.
Przeczytane 1 kwietnia 2011.