tag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post2595981667279667656..comments2024-03-29T04:55:16.679+01:00Comments on To przeczytałam: Aleksandra Marinina - Czużaja maskaTo przeczytałamhttp://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comBlogger36125tag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-81346980266499149262013-07-29T18:25:20.852+02:002013-07-29T18:25:20.852+02:00Mam już w audiobooku, zabrałam ze sobą w podróż au...Mam już w audiobooku, zabrałam ze sobą w podróż autobusem, wysłuchałam początku, a potem obudziłam się i leciał już odcinek piąty (wszystkich jest 90). Zacznę jeszcze raz :)Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-67586418484500608592013-07-28T16:13:07.415+02:002013-07-28T16:13:07.415+02:00Brawo dla rzeszowskiej biblioteki, że taka szybka ...Brawo dla rzeszowskiej biblioteki, że taka szybka :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-73699943728678162842013-07-28T13:32:37.612+02:002013-07-28T13:32:37.612+02:00Moja rzeszowska biblioteka zakupiła kryminały pani...Moja rzeszowska biblioteka zakupiła kryminały pani Aleksandry."Cudza maska"to bardzo nieprzewisywalny kryminał.<br /><br />http://swiatksiazkii.blogspot.com/2013/07/cudza-maska-aleksandra-marinina.htmlAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/14790000020113605481noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-79874750197297609252013-06-04T11:27:21.649+02:002013-06-04T11:27:21.649+02:00O, to fajnie, Ja też chętnie przeczytam po polsku,...O, to fajnie, Ja też chętnie przeczytam po polsku, jeśli któraś biblioteka się na nią zdobędzie :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-31199019515835979052013-06-03T22:56:15.751+02:002013-06-03T22:56:15.751+02:00No proszę, doczekałam się, "Cudza maska"...No proszę, doczekałam się, "Cudza maska" wychodzi po polsku. Zacieram ręce. Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-75045557171126525452013-02-05T00:38:45.605+01:002013-02-05T00:38:45.605+01:00Dzięki wielkie! :)Dzięki wielkie! :)Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-78148953496300907152013-02-03T11:07:34.073+01:002013-02-03T11:07:34.073+01:00Cóż... w oryginale jest: ona ispuganno wpliesnuła ...Cóż... w oryginale jest: <i>ona ispuganno wpliesnuła rukami</i> czyli <i>przestraszona klasnęła w dłonie</i>... licentia poetica tłumacza :) To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-73664051667716149672013-02-02T23:18:47.899+01:002013-02-02T23:18:47.899+01:00Ad 2 - No nie miałam za bardzo, nie miałam. Więc b...Ad 2 - No nie miałam za bardzo, nie miałam. Więc białkowanie to bielenie, ok. <br />Ad 1. Strona 69. Rozdział 3, część 4, sam początek, rozmowa z Czernyszewem.Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-62543564995015111122013-02-02T09:26:34.812+01:002013-02-02T09:26:34.812+01:00Ad 1 - nie mam pojęcia, o co chodzi. Może rzeczywi...Ad 1 - nie mam pojęcia, o co chodzi. Może rzeczywiście jest jakiś taki zwyczaj klaskania w dłonie, gdy się chce, żeby coś się NIE spełniło? Mnie takie klaskanie kojarzy się ze starą babcią i jej zdziwieniem :)<br />Może gdybyś mi powiedziała, na której to jest stronie, odszukałabym odpowiedni fragment w oryginalnym wydaniu i spróbowała zobaczyć, czym to się je.<br />Ad 2. Białkowanie to jest bielenie wapnem, jak najbardziej. Widzę, że nie miałaś do czynienia z remontami :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-18975772764201700502013-02-01T22:31:05.669+01:002013-02-01T22:31:05.669+01:00Właśnie "Płotki giną pierwsze" skończyła...Właśnie "Płotki giną pierwsze" skończyłam i dwie malutkie rzeczy mnie zastanowiły, może będziesz wiedziała, o co chodzi.<br />1. "Nastia zabobonnie klasnęła w dłonie" - kompletnie nie rozumiem, dlaczego się klaszcze zabobonnie, mowa była o daczy, której Kamieńska nie posiada ani nie pragnie.<br />2. Jeden z bohaterów chwali się, że umie remontować mieszkanie, w tym białkować sufity. Czy to chodzi o bielenie? Czyli po prostu malowanie na biało? Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-12449499890945177312013-01-30T09:05:44.922+01:002013-01-30T09:05:44.922+01:00Póki nie czytałam po rosyjsku, też tak miałam :)Póki nie czytałam po rosyjsku, też tak miałam :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-33820796236957801202013-01-30T01:54:15.792+01:002013-01-30T01:54:15.792+01:00Jeśli chodzi o czytanie "nie po kolei" -...Jeśli chodzi o czytanie "nie po kolei" - to ja tak mam, skaczę hop siup, jak popadnie, a raczej, jak uda się coś dorwać tej autorki. Ostatnio wysłuchałam sobie "Obraz pośmiertny" i aż się <a href="http://mcagnes.blogspot.com/2013/01/obraz-posmiertny-aleksandra-marinina-o.html" rel="nofollow"> użaliłam </a> nad sobą, co zrobię, jak mi się seria skończy.Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-61001271760493129242013-01-29T08:39:08.773+01:002013-01-29T08:39:08.773+01:00To jesteśmy ten sam rocznik :)To jesteśmy ten sam rocznik :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-55388885901988762812013-01-29T04:26:03.363+01:002013-01-29T04:26:03.363+01:00No, dobra, to biorę się za ten rosyjski, w końcu z...No, dobra, to biorę się za ten rosyjski, w końcu zdawałam go na maturze('81).MagdaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-20014536431623978152013-01-28T13:28:06.500+01:002013-01-28T13:28:06.500+01:00Tak, to prawda z tymi tytułami. Coś jest na rzeczy...Tak, to prawda z tymi tytułami. Coś jest na rzeczy, tylko nam nieraz trudno to wychwycić.<br /><br />Mnie zastanowiło też, że bohaterzy tam nie <i>biorą</i> lekarstw, tylko je <i>piją</i>. Nawet, jeśli chodzi o tabletki. Spytałam pewną znajomą, która oprowadza rosyjskich turystów i nie miała o niczym pojęcia. Ale potwierdziło się też u Marininy, więc nie jest to jakiś wymysł Doncowej. Podejrzewam, że wspomniana znajoma ma li tylko szkolną znajomość języka.To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-8206188027656981642013-01-28T12:03:03.613+01:002013-01-28T12:03:03.613+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-5141264988607336792013-01-28T09:56:51.442+01:002013-01-28T09:56:51.442+01:00Ha ha, miałam to samo z pierwszą. Bite trzy tygodn...Ha ha, miałam to samo z pierwszą. Bite trzy tygodnie. Tylko pisać po niej nie mogłam, bo była pożyczona z biblioteki, dla spróbowania. Mało tego, tytułu nie rozszyfrowałam do końca, brzmiał on <i>Hobbi gadkogo utionka</i> i tego utionka żywvem nie było w słowniku. Dopiero jakiś czas potem się skapowałam, że chodziło o brzydkie kaczątko. Ale fakt, że tytuły u Doncowej są zazwyczaj kompletnie od czapy :)<br /><br />I jeszcze pamiętam, że ciągle tam pili kawę ze "sliwkami", też nie było w słowniku i nie mogłam pojąć, co te śliwki mają tu do rzeczy, aż wreszcie zebrałam sie na odwagę i zapytałam pani w rosyjskiej księgarni ś.p. i pani mi wyjasniła, że chodzi o śmietanę :)<br /><br />W ogóle czytając Doncową przekonałam się, jak szybko starzeją się słowniki. Mój jest z lat licealnych (końcówka 70-tych) i przy lekturze tych kryminałów rzadko się przydaje, język tak szybko się zmienia...To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-75415823475080053702013-01-28T09:48:22.518+01:002013-01-28T09:48:22.518+01:00A ja odniosłam w zeszłym tygodniu sukces, bo namów...A ja odniosłam w zeszłym tygodniu sukces, bo namówiłam psiapsiółę z Francji, żeby też odnowiła znajomość :) krąg się poszerza i zobaczysz, że wkrótce będziesz OSTATNIA, co po rusku nie czyta :))) wszystko przez Twoje uparte lenistwo!<br /><br />A że rynek nie zna próżni, to wiadomo i już jest oprócz knigi.pl także mojakniga.pl oraz ksiegarniarosyjska.pl<br /><br />Tylko żal tej stacjonarnej w Krakowie, gdzie książki można było pomacać i obwąchać...<br />To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-27474258827228921052013-01-28T09:48:20.255+01:002013-01-28T09:48:20.255+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-38425395398760823372013-01-28T09:41:44.413+01:002013-01-28T09:41:44.413+01:00Rusycystka?? Ha ha. Jak najdalej od. I też nie dba...Rusycystka?? Ha ha. Jak najdalej od. I też nie dbałam o rosyjski po liceum, oj, nie dbałam. Przez trzydzieści lat :) A potem rach-ciach i jest znowu :)<br /><br />Z tym niewyświetlaniem się obrazków w powiększeniu to są jakieś figle blogspotu.To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-36494053027870062842013-01-28T09:39:25.252+01:002013-01-28T09:39:25.252+01:00Tak, ale nie jest to tak bardzo istotne, jak na pr...Tak, ale nie jest to tak bardzo istotne, jak na przykład u Mankella...To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-76893966843296244462013-01-27T22:43:48.964+01:002013-01-27T22:43:48.964+01:00moje dwie Doncowe, do tego nieprzeczytane, bo jak ...moje dwie Doncowe, do tego nieprzeczytane, bo jak wiesz ociągam się z rozruszaniem się jeśli chodzi o 'bukfy' (wkurza mnie, że tak wolno mi idzie czytanie rosyjskich liter), no więc moje dwie Doncowe to pikus. <br />A jeśli idzie o rosyjskie książki, to knigi.pl znacie?kasia.eirehttps://www.blogger.com/profile/11267655988340662825noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-29355711611438056912013-01-27T22:40:25.357+01:002013-01-27T22:40:25.357+01:00chyba, że wziąć pod uwagę życie osobiste Kamieński...chyba, że wziąć pod uwagę życie osobiste Kamieńskiej, jedne tomy są przed ślubem, inne po, coś tam w pracy też, więc pod tym względem może lepiej tak. kasia.eirehttps://www.blogger.com/profile/11267655988340662825noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-77775857729703899892013-01-27T22:04:11.624+01:002013-01-27T22:04:11.624+01:00A ja myślałam, żeś ty rusycystka a nie tak czytasz...A ja myślałam, żeś ty rusycystka a nie tak czytasz z zamiłowania:) Podziwiam, choć sama żałuję, że nie dbałam po liceum o rosyjski, bo całkiem był na poziomie.<br />Biblioteka krakowska dalej mnie fascynuje i z coraz większym przejęciem przyglądam się tytułom. Szkoda, że tym razem zdjęcia się w powiększeniu u mnie nie wyświetliły po kliknięciu, bo ja z tych ślepych jestem:)<br /><br />pozdrawiam serdecznieBeata Woźniakhttps://www.blogger.com/profile/05897767158708209094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-44753055670903202352013-01-27T20:06:03.065+01:002013-01-27T20:06:03.065+01:00O, to świetnie, bo mamy chyba ze 3 Marininy, takie...O, to świetnie, bo mamy chyba ze 3 Marininy, takie od Sasa do lasa. :) Dobijające są serie kryminalne, w których pojawiają się nawiązania do poprzednich tomów w formie kilkudaniowych streszczeń z zakończeniem dochodzenia włącznie. Wtedy chronologia jest obowiązkowa, bo spoilery mnie okropnie denerwują i demotywują. :)<br />Państwo Bujwidowie zdecydowanie zasługują na pamięć, a z tym niestety nie jest u nas najlepiej.<br />Mam nadzieję, że Witkowice Tobie będą się kojarzyć <b>wyłącznie</b> z książką Jana M. Małeckiego. :) Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.com