tag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post5827393620302771874..comments2024-03-29T11:41:04.019+01:00Comments on To przeczytałam: Mario Soldati - AktorTo przeczytałamhttp://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-45592584079798605582012-11-18T12:01:02.859+01:002012-11-18T12:01:02.859+01:00A ja tak czy inaczej za nawiązanie do tematu dzięk...A ja tak czy inaczej za nawiązanie do tematu dziękuję:-)<br /><br />Ps.Pocztówkowo temat mam całkiem obłaskawiony (włącznie z husarią, banderią krakowską W.Tetmajerem i szlachtą galicyjską) tylko źródełek mi brak:-)<br /><br />Pozdrawiam<br />Jacek75 Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-84819553715463069902012-11-18T11:38:19.006+01:002012-11-18T11:38:19.006+01:00Ha, mam zdolności detektywistyczne :)
A ile mam t...Ha, mam zdolności detektywistyczne :)<br /><br />A ile mam teraz do czytania! Zima mi teraz niestraszna :)Adahttps://www.blogger.com/profile/01511620232954197778noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-90854663937999557232012-11-18T11:32:52.801+01:002012-11-18T11:32:52.801+01:00Ach, a ja myślałam, że powyżej to Szanowna Autorka...Ach, a ja myślałam, że powyżej to Szanowna Autorka w wersji niezalogowanej. Wdałam się tu w istną komedię omyłek ;) To pewnie dlatego, że mam detoks od kawy ;)<br />Tak czy inaczej cieszę się, że tu trafiłam!Adahttps://www.blogger.com/profile/01511620232954197778noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-50079906124989537512012-11-18T10:05:50.337+01:002012-11-18T10:05:50.337+01:00"Filmowy Kraków" też trzeba będzie zapre..."Filmowy Kraków" też trzeba będzie zaprezentować kiedy... mam przed sobą roboty na lata :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-81568615898420461592012-11-18T10:03:51.343+01:002012-11-18T10:03:51.343+01:00Ada, alem się uśmiała! Mój słowotok wszędzie jedna...Ada, alem się uśmiała! Mój słowotok wszędzie jednaki :) i kolega niżej też mnie swego czasu rozpoznał :)<br />Widziałam u Ciebie, żeś mnie dała do linków, ale nie wiedziałam, żeś wykryła tożsamość :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-27322065460126683262012-11-17T22:51:51.530+01:002012-11-17T22:51:51.530+01:00Oj, chyba tylko u Kossaka czytałam (jeśli to było ...Oj, chyba tylko u Kossaka czytałam (jeśli to było przy tej okazji, kiedy polowanie na lisa i sam Najjaśniejszy Pan pochwalił jeździecką postawę dzielnego artysty - och, jak mnie drażnił ten czołobitny ton ;)<br /><br />Maleńką wzmiankę znalazłam w czytanej ostatnio książce "Filmowy Kraków", Zbigniew Wyszyński, WL, Kraków 1975, s. 24-25. W rozdziale omawiającym repertuar kin w latach 1907-12, wśród nich - jako jedyne wartościowe - filmy dokumentalne o charakterze reportażowym. <br />Zacytuję fragment, bo naprawdę niewielki:<br />"Największą popularnością cieszył się "Żurnal Pathégo", odpowiednik dzisiejszej kroniki filmowej. W ogłoszeniach wyróżniano tematy sensacyjne oraz atrakcyjne ze względów patriotycznych. Przykładowo: [...] <br />Pochód jubileuszowy w Wiedniu zorganizowany dla uczczenia 60-lecia rządów cesarza Franciszka Józefa I. Pochód, który odbył się 12 czerwca 1908 roku, prezentowano w Krakowie na ekranie już od 1 lipca tegoż roku aż przez trzy tygodnie. Film stanowił niebywałą atrakcję, eksponując udział w uroczystościach grupy krakowskiej, w przygotowaniu której brali udział m.in. Włodzimierz Tetmajer, Wojciech Kossak i Henryk Uziembło. Widzowie mogli ujrzeć w kinematografie zainscenizowane w pochodzie wesele krakowskie, a ponadto prawdopodobnie fragmenty odsieczy wiedeńskiej i banderię konną krakusów."<br /><br />I tyle... plus zdjęcie "Pochód jubileuszowy w Wiedniu - wesele krakowskie" (r. 1908 - repr. z prasy)<br /><br />Niewiele tego, ale może dotrzesz do filmu? Ciekawe, czy ocalał.<br /><br />PS<br />Jeszcze jeden, powiadasz? Kto wie, a nuż kiedyś go odkryję. W każdym razie odnalezienie tych Twoich książkowych zapisków to jedna z jaśniejszych stron tego listopada :)<br />Adahttps://www.blogger.com/profile/01511620232954197778noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-40485992612748189762012-11-17T21:53:41.144+01:002012-11-17T21:53:41.144+01:00No to jeszcze "jeden" do spotkania sieci...No to jeszcze "jeden" do spotkania sieciowego się ostał:-)<br /><br />A tak przy okazji: gdzieś Ci się nie przewinęło cośkolwiek o Paradzie we Wiedniu z 1908 roku?<br />Tej co cysorza lud Galicji na 60 rocznicę panowania fetował?<br /><br />Kossak w "Pamiętnikach" po temacie ledwo co się przemknął, a z innych źródełek baaardzo niewiele wynika.<br /><br />Pozdrawiam<br /><br />Ps.A że nie piszę, nie znaczy że nie czytuję:-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-29553088064707321162012-11-17T20:52:22.992+01:002012-11-17T20:52:22.992+01:00Dobry wieczór :)
Najpierw, gdy znalazłam Twój kome...Dobry wieczór :)<br />Najpierw, gdy znalazłam Twój komentarz na blogu Montgomerry, chciałam tylko grzecznie się przywitać i podziękować nieznanej czytelniczce. <br />Ale po bacznej obserwacji Twoich książek, po przeczytaniu jednej i drugiej notki, coś mnie zastanowiło. Spojrzałam na Twoją półkę, gdzie piętrzą się cracoviana... i wszystko jasne.<br />:)<br /><br />Ogromnie (STRASZNIE) się cieszę, że znalazłam Twój blog. Zaczytuję się w nim. Podziwiam. <br /><br />I podpisuję się pod: 1, 5, 7, 8 i 9. <br />Adahttps://www.blogger.com/profile/01511620232954197778noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-8067210492179658222012-11-17T18:24:24.143+01:002012-11-17T18:24:24.143+01:00Właśnie przeczytałam :)
Strasznie mi miło, żeś mni...Właśnie przeczytałam :)<br />Strasznie mi miło, żeś mnie tak wyróżniła!<br /><br />I od razu mogłabym odpowiedzieć na pytanie JAKICH SŁÓW NADUŻYWASZ - słowa STRASZNIE :)<br /><br />Film rzeczywiście wart obejrzenia. Na jakimś blogu włoskim przeczytałam negatywną recenzję... bo autorka uważa, że film pokazuje brzydką rzeczywistość, a tej już wystarczy i powinno się ją upiększać na ekranie... <br />Buahahaha!To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-77651823117817549952012-11-17T17:09:39.881+01:002012-11-17T17:09:39.881+01:00No to masz już trzech wiernych czytelników, którzy...No to masz już trzech wiernych czytelników, którzy postanowili Cię wyróżnić w owej zabawie Liebster blog:) Oczywiście na pytania już nie odpowiadaj; ułożyłam je, bo niektórzy jednak lubią tego rodzaju zabawy.<br />Chętnie bym obejrzała przedstawiony przez ciebie film włoski.Beatahttps://www.blogger.com/profile/07879314577717514990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-67394087427969224112012-11-17T16:13:54.658+01:002012-11-17T16:13:54.658+01:00A mnie jakoś seria NIKE od dzieciństwa się podobał...A mnie jakoś seria NIKE od dzieciństwa się podobała... najpierw myślałam, że te małe książeczki to może dla mnie. Gdy okazało się, że nie za bardzo, obrazków wcale nie ma i jakieś takie niezrozumiałe rzeczy piszą, dałam sobie z nimi na razie spokój, ale pozostał mi głęboki do nich szacunek :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-36369747605699751282012-11-16T15:20:15.077+01:002012-11-16T15:20:15.077+01:00Dobrnęłam do końca na raty, bo mnie dziecię potrze...Dobrnęłam do końca na raty, bo mnie dziecię potrzebuje co i raz. Na temat filmu się nie wypowiadam, bo ja zacofana jestem w ogóle pod tym względem: od 4,5 roku nie oglądam. A jak chcę to mi schodzi parę tygodni na jednym. <br />Nie wiem czemu, ale seria Nike jakoś mi nie podchodzi. Za mała czcionka? ów "Obraz życia..." może być bardzo ciekawy:)<br />Wersja odpowiedzi 11 pytań podobna, acz ja bardzo lubię nowości, tyle, że te po linii zainteresowań. <br />PozdrawiamBeata Woźniakhttps://www.blogger.com/profile/05897767158708209094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-47232391761668191232012-11-16T14:26:44.591+01:002012-11-16T14:26:44.591+01:00Tak, to był zdecydowanie fart i to taki, z którego...Tak, to był zdecydowanie fart i to taki, z którego sobie nawet nie zdawałam sprawy do końca :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-82433093941312148482012-11-16T14:25:53.252+01:002012-11-16T14:25:53.252+01:00Tak, tę wersję onlajnową też znalazłam, no ale kto...Tak, tę wersję onlajnową też znalazłam, no ale kto ma cierpliwość ślęczeć przez kompem godzinami. Choć oczywiście dobrze, że w ogóle jest. To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-27635919930263010632012-11-16T14:21:47.582+01:002012-11-16T14:21:47.582+01:00Wypasiona notka, taka od serca, jak ja tu lubię za...Wypasiona notka, taka od serca, jak ja tu lubię zaglądać:-)Dzieci Jerominów zaciekawiły mnie, nie do kupienia, ale są online, można poczytać od ręki http://www.ernst-wiechert.de/Ernst_Wiechert_Po_polsku/Ernst_Wiechert_Dzieci_Jerominow.htmOlinkahttps://www.blogger.com/profile/12641553725678447081noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-53062318279140882932012-11-16T13:33:08.484+01:002012-11-16T13:33:08.484+01:00To Ci się fartnęło z książką.
A co do filmu - oby ...To Ci się fartnęło z książką.<br />A co do filmu - oby to zawsze obcy a zatem pierwszy podejrzany i naszych to być może też spotyka na emigracji.)natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-28643994595046300212012-11-16T13:01:59.927+01:002012-11-16T13:01:59.927+01:00Okazuje się, że te "Dzieci Jerominów" to...Okazuje się, że te "Dzieci Jerominów" to prawie biały kruk, zajrzałam na allegro, a tam był tylko drugi tom za - uwaga! - 50 zł!<br />Marlow kiedyś pisał pięknie o tej książce i zachęcił mnie, choć nie interesują mnie specjalnie Mazury :) tak, to saga rodzinna.<br /><br />Z dziećmi tak już jest, zawsze ma się sobie coś do wyrzucenia. Ja za bardzo kumpelką byłam (jestem), nie umiem narzucać komuś swego autorytetu...To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-29055885562074534562012-11-16T12:49:49.604+01:002012-11-16T12:49:49.604+01:00Faktycznie post dłuuugi.Ja też mam grzechy jako ma...Faktycznie post dłuuugi.Ja też mam grzechy jako matka i teraz to wychodzi na jaw, że za miękka byłam i z wygody i z dobroci serca.<br />Czekam na recenzję Dzieci Jerominów - nie znam autora, ale jakoś do mnie ten tytuł przemówił i jeszcze do tego te dwa tomy.Czy to jakaś saga rodzinna.<br />Skoro @Zbyszekspir Cię wytypował to znaczy, że ceni Twój blog, a to w sferze blogowej coś znaczy gratuluję i pozdrawiam.)<br />natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.com