tag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post6697911936861356313..comments2024-03-28T11:21:58.012+01:00Comments on To przeczytałam: Juz. Aleszkowski - Kysz i ja na KrymieTo przeczytałamhttp://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-37065226124163057372014-07-28T10:22:24.844+02:002014-07-28T10:22:24.844+02:00No właśnie się zastanawiam nad samą farbą pod szkł...No właśnie się zastanawiam nad samą farbą pod szkłem. Tylko to skuwanie płytek mnie deczko przeraża, bo płytki to pikuś, ale pod nimi jest gruba warstwa cementu, o matko, znowu wszędzie kurz!!!To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-2116543927697231562014-07-28T10:03:48.986+02:002014-07-28T10:03:48.986+02:00Ja bardzo wyśmiewałam to szkło, jak planowałam rem...Ja bardzo wyśmiewałam to szkło, jak planowałam remont, zrobiłam kafelki, gładkie białe i bardzo je lubię, ale białe fugi doprowadzają mnie do szału. Teraz zrobiłabym jednak albo ciemne fugi do białych kafelków, albo to parszywe szkło, ale bez żadnego zdjęcia pod spodem, bo też pewnie miałabym dosyć po tygodniu, tylko jakiś ładny kolorek farby pod spodem, ewentualnie kawałek tapety. Albo po prostu pomalowałabym gołą scianę zmywalną farbą, a zabezpieczyła jakoś tylko kawałek nad kuchenką. Zmywalną farbę mam na jednej ścianie w kuchni, można ją szorować do woli, wszystkie plamy złażą, a farba się trzyma.<br />Ten fragment ściany nad biurkiem bardzo się marnuje! Koniecznie tam trzeba półki :)Madikahttps://www.blogger.com/profile/05948018716945390994noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-12312138175925120082014-07-28T09:17:11.731+02:002014-07-28T09:17:11.731+02:00Takie też widziałam. Jednakże (poza faktem, że gdy...Takie też widziałam. Jednakże (poza faktem, że gdybym miała wybrać taki napis na lata, to bym chyba zwariowała) to to samo, co zdjęcie - zbyt agresywne na co dzień i szybko się znudzi. Za to płytki imitujące szkło - tego chyba nie widziałam. Tego jestem ciekawa. Może znajdę zdjęcia w necie. Inna sprawa, że zbijać jedne płytki, by kłaść drugie, to mi się wydaje bez sensu. <br /><br />Myślałam, że może pojeżdżę po sklepach, żeby coś podpatrzeć, ale w obliczu zapowiadanych upałów nigdzie się nie ruszę :(To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-49098978071044214252014-07-27T18:22:07.109+02:002014-07-27T18:22:07.109+02:00Masz rację. Jak do władzy doszedł Chruszczow i tam...Masz rację. Jak do władzy doszedł Chruszczow i tam przecież się zmieniło.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-70605353964163257962014-07-27T17:45:01.209+02:002014-07-27T17:45:01.209+02:00Ależ to były przygody i problemy w tym sanatorium ...Ależ to były przygody i problemy w tym sanatorium na Krymie :) Dzisiaj już się takich nie uświadczy i aż łza się w oku kręci, kiedy się o tych skradzionych ogórkach czy jesiotrze czyta - gdzież im tam do współczesnych atrakcji wyjazdów sanatoryjno-wczasowych! Już chyba tylko ta dewastacja przyrody przez pseudoturystów dałaby się zaobserwować i to aż w nadmiarze. Chociaż tego jesiotra, zamiast beatników, to dziś na Krymie chyba jacyś ukraińscy faszyści musieliby kraść z sadzawki :)<br /><br />Moim zdaniem, to miejsce w ślepym kącie faktycznie się marnuje. Mogłabyś zrobić sobie nawet regał narożny, to i fragment ściany przy oknie dałoby się zagospodarować :) No, chyba że gabaryt byłby nieodpowiedni, bo tak ze zdjęcia trudno orzec, ile tam miejsca zająłby taki wynalazek.<br />A co do ewentualnego zastępstwa płytek w kuchni: można sobie wstawić taflę szklaną, tyle że nie ze zdjęciem, a z ulubionymi cytatami (albo cytatem, czy innym wybranym napisem albo grafiką) na przykład, wypiaskowanymi na tejże tafli (robią to zakłady szklarskie bez problemu). Szkło może być przezroczyste, a cytat matowy, albo na odwrót; można sobie np. w pierwszej opcji zrobić pod taflą tło na ścianie w jakimś lubianym kolorze, żeby się cytat wyróżniał jeszcze lepiej - kombinacji jest bez liku, kwestia wyobraźni. Atutem szklanej tafli jest łatwość umycia czy wyczyszczenia miejscowego. Są też teraz na rynku (moja Mama rok temu robiła generalny remont i w kuchni właśnie z tego skorzystała) płytki imitujące szklaną powierzchniE, w najróżniejszych rozmiarach i kolorach. Kładzie się płytki (większe lub mniejsze, prostokątne lub kwadratowe, jednolite lub wzorzyste) i ściana wygląda jakby była ze szkła, a to tylko złudzenie optyczne :) Do wyboru, do koloru, co kto chce :) Mnie się osobiście zdjęcia, o których wspominasz, nie podobają, jakoś mnie ta moda nie ujęła, no ale co kto lubi przecież :)Jabłuszkonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-19214354882088430182014-07-27T14:19:08.806+02:002014-07-27T14:19:08.806+02:00Czytam często wypowiedzi Rosjan na forum o kinie r...Czytam często wypowiedzi Rosjan na forum o kinie radzieckim i zazwyczaj mają oni olbrzymi sentyment nie tylko do tamtych filmów, ale i do tamtych czasów. Oczywiście, że gdy spoglądamy w przeszłość, zapominamy o tym, co było złe, a pamiętamy to, co dobre, bo to przecież nasza młodość, ale jest też i tak, że przeciętny człowiek radziecki nie odczuwał tak bardzo opresyjności systemu (nie mówię tu oczywiście o latach trzydziestych, tylko sześćdziesiątych, siedemdziesiątych). To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-84783930413573663972014-07-27T13:43:10.665+02:002014-07-27T13:43:10.665+02:00Miałaś farcisko.
Dlatego właśnie tak kochaliśmy ws...Miałaś farcisko.<br />Dlatego właśnie tak kochaliśmy wszyscy oglądać kino familijne, bo przede wszystkim filmy w nim wyświetlane uczyły kochac wszystko co żyje.<br />A z filmami radzieckimi to bardzo ciekawe. Rzeczywistość była można rzec potworna a propaganda miedzy innymi filmowa zasłaniała to wszystko miedzy innymi filmami, które z dużą przyjemnością i my oglądaliśmy, a teraz Ty z taką sama przyjemnością robisz.<br />To było dopiero mydlenie oczu. Byli mistrzami.<br /><br />natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-62118405933172317552014-07-27T13:36:23.673+02:002014-07-27T13:36:23.673+02:00A ja kupiłam za 8 zł :) gdy zobaczyłam w tej cenie...A ja kupiłam za 8 zł :) gdy zobaczyłam w tej cenie, przypomniałam sobie, że czytałam na blogach pozytywne oceny, więc wzięłam.<br /><br />Film przed chwilką skończyłam oglądać, bardzo sympatyczny - uwielbiam radzieckie filmy dla dzieci, a gdy patrzę na te kokardy we włosach i szkolne fartuszki, to aż się łza w oku kręci. Okazało się, że ma polski tytuł <i>Ja i mój pies</i>, byłam pierwszą osobą, która go oceniła na Filmwebie. Pod koniec pieska porywają i sprzedają do instytutu badawczego dla eksperymentów i tu zrozumiałam odniesienia w książce do ciężkich przeżyć z przeszłości, gdy Kysza porwano.To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-27589950414163196652014-07-27T12:55:48.693+02:002014-07-27T12:55:48.693+02:00Książka mimo wszystko już nie dla mnie, ale fajnie...Książka mimo wszystko już nie dla mnie, ale fajnie, że pokazujesz swe zbiory.<br />Wypatrzyłam "Dzieci Jerominów" - to strasznie drogie na allegro.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.com