tag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post503322004961628059..comments2024-03-29T08:19:30.726+01:00Comments on To przeczytałam: Cesare Pavese - Księżyc i ogniskaTo przeczytałamhttp://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-59610163046703561032016-03-01T11:39:01.282+01:002016-03-01T11:39:01.282+01:00Dość przypadkowo odkryłem tę powieść, muszę ją kon...Dość przypadkowo odkryłem tę powieść, muszę ją koniecznie przeczytać. Wydaje się bardzo podobna do mojego pomysłu na film, a więc może być świetną inspiracją! Jeśli ktokolwiek zna inne książki o powrocie do dzieciństwa, poszukiwaniu samego siebie z dawnych lat, tęsknocie za dawnym sobą, proszę pisać do mnie: sartoris@poczta.fm<br />Pozdrawiam!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-15443692227672660342014-03-25T10:12:43.015+01:002014-03-25T10:12:43.015+01:00Żeby to wiedzieć z góry :)Żeby to wiedzieć z góry :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-25159632507602633292014-03-25T10:00:13.034+01:002014-03-25T10:00:13.034+01:00Ja też się bałam, ale niepotrzebnie.Ja też się bałam, ale niepotrzebnie.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-7401114565054102312014-03-25T09:58:56.196+01:002014-03-25T09:58:56.196+01:00Ojej, teraz byłaś? Mam zaległości w blogach, nic n...Ojej, teraz byłaś? Mam zaległości w blogach, nic nie wiedziałam! Zazdroszczę. Ale boję się już podróży :(To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-30432744578239803722014-03-25T09:57:42.124+01:002014-03-25T09:57:42.124+01:00To z włoskich pisarzy-samobójców polecam Ci jeszcz...To z włoskich pisarzy-samobójców polecam Ci jeszcze Primo Leviego...To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-80775020376922022662014-03-24T20:49:58.053+01:002014-03-24T20:49:58.053+01:00Oglądałaś "Rzym" a ja byłam w Rzymie i j...Oglądałaś "Rzym" a ja byłam w Rzymie i jak oglądałam książki w ulicznym antykwariacie pomyślałam o Tobie, bo były tylko we włoskim języku.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-47389312242737849092014-03-24T20:30:19.302+01:002014-03-24T20:30:19.302+01:00Nie wiem dlaczego, ale mam wielką słabość do pisar...Nie wiem dlaczego, ale mam wielką słabość do pisarzy, którzy zakończyli swoje życie śmiercią samobójczą. Muszę poszukać tej książki, tematyka wydaje mi się interesująca.<br />PS. A u mnie w domu odwrotnie, mąkę kupujemy częściej niż cukier. Cukier u nas leży i leży, wszyscy słodzą mało albo wcale :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-86795703058009777252014-03-24T15:49:12.155+01:002014-03-24T15:49:12.155+01:00Z mąki to można - teoretycznie - zrobić choćby pie...Z mąki to można - teoretycznie - zrobić choćby pierogi na obiad, po co od razu rzucać się na chleb :) <br />No ale skoro ja chleba nie jem (już drugi rok) i produktów mącznych raczej unikam, to hm. Z drugiej strony w czasie wojny zaraz by mi fanaberie przeszły :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-71850606518421655002014-03-24T15:15:34.703+01:002014-03-24T15:15:34.703+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Mery Orzeszkohttps://www.blogger.com/profile/17645041087989423324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-23621844888284631422014-03-24T15:13:02.189+01:002014-03-24T15:13:02.189+01:00A wczoraj akurat czytałam, jakie zapasy polecały r...A wczoraj akurat czytałam, jakie zapasy polecały robić władze w obliczu nadciągającej wojny (II światowej) w Krakowie.<br />Otóż na przykład mąki 30 kg, kaszy 10 kg, cukru 3 kg. Rany bońcia, co ja bym zrobiła z tą mąką, której mi schodzi kilo przez rok :) za to cukru kilo co tydzień. Zresztą pamiętam, że w domu zawsze było 10 kg cukru na zapasie, to był chyba bardzo wrażliwy towar na wszelkie wahania koniunktury :)To przeczytałamhttps://www.blogger.com/profile/14128513134598969002noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6820752188952408348.post-89659742308189101502014-03-24T14:59:55.308+01:002014-03-24T14:59:55.308+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Mery Orzeszkohttps://www.blogger.com/profile/17645041087989423324noreply@blogger.com