![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3_Tc5eU7tM0ljnSNvffiDRD7p-k2fPGeHqr40fgmwXQRXbXNnouGFF3rvjChuC-lrfeWXeEts0xBUyZb3fxzHsUjzTY_gLWt_cOlkqEFM6t9C69Ab6WAMSj4EOrnEO58ARvKjt7juCQg/s280/Yoko+1.jpg)
Okladka zniszczona, egzemplarz z biblioteki przy Rajskiej.
Wzięlam to, bo najpierw pożyczylam Dziennik Hena i bylam ciekawa, co on pisal. Pamiętam z domu jeszcze, że Ojczasty mial Ja, Michal z Montaigne, no ale chcialam coś z czystej beletrystyki. To jest krótka powieść o tym, jak bohater, alter ego pisarza (bez przerwy planuje nowe opowiadania i wydzwania po wydawnictwach, czy będą wznowienia starych) - spotyka zwariowaną Amerykankę-artystkę i pomaga jej wyjechać z Warszawy - jej celem jest Yokohama, gdzie rzekomo czeka na nią kontrakt.
Przeczytalam 26 czerwca 2011.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAFBuAJNzm0qg32AbRU9YQhq6fDht8Fm-8hOL_uCf2GW84vOFQ7p7vuT_p3tPuOs4uC8f3IyMQh_uD8moSloe8X-STifARXyvK4Zmo9Kp3oPjzwK8fybaJMn4NXOGTfP74uMqcS8QKEyU/s320/Yoko+2.jpg)
Wujek google powiedzial, że wedlug tej książki powstal film o tym samym tytule.
A to planuję w najbliższym czasie:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggRYysJZGKJZcGPTj4FCy2Obms0BLPkNfUz3Xy51vKiJ_ORO60_pGuL53vCg9k-6OCI2y23qcEKfCZmyh5_9JWcgpSUFygR8l8JkVsygeDtJJwt8TiQwAAo_uIO9sqogxSAdOiz4SRB14/s320/Stos+250611.jpg)
to się nazywa mól książkowy... ja mam takie stosy też koło łóżka,wszystko pozaczynane, jeszcze częściej nieskończone, bo już coś nowego kusi
OdpowiedzUsuńOstatnio posprzątałam stosy, bo bałagan się zrobił okropny. Zapisuję teraz w kapowniku, co mam przeczytać w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńJedyny stosik to książki z bibliotek, ale znalazłam dla niego porządne miejsce na półce.
Staram się czytać jedną książkę na raz :)
Toprzeczytałam