![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_dO4EhigBLUQuCtu4Nuzp-Er7cajhnFutrr5dba4NtsASMDkuyUHk3vgh5HNKyiTqrheNBW4tspoVvxr4N1FYfT1Z_iiFrdaqY955-2r8df9Of5yjfIMDQO1v7CdB3KRjnoNORM0GPFw/s320/Achepunto.jpg)
To był chyba ostatni kryminał tej spółki, którego nie znałam.
Przywiozłam sobie z Wenecji z ulubionej księgarni z gondolą, chyba za 5 euro.
Przeczytałam 31 października 2011 i w ten sposób wyrobiłam miesięczną normę w ostatniej chcwili rzutem na taśmę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz