![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwZduJz3NdMJGRblg0OUim8hLNHuHv7l8ZT0B9cy6hUR2X0XEbGR2afzcwCseHPdn-DgvbKK_jQwhEHwfSvND_evlZ_YQPmBHuE4tO7TBgSXzMAtLD7mADrcKCUWhAleAyXjQBn2C78Xs/s320/Garden+party.jpg)
Zbiór opowiadań. Dorobek Mansfield jest mały, ale znaczący: parę tomów opowiadań, Dzienniki i Listy. Mam tylko te ostatnie, ale innych opowiadań nie - szkoda, bo są genialne: piękny język, bogactwo psychologiczne postaci. Może poszukam w bibliotece, wiem, że wyszły w serii NIKE.
Ten tomik kupiłam za 40 zł w antykwariacie 6 października 1981 roku, a więc pierwszego tygodnia pobytu w Krakowie, po dostaniu się na studia :)
Wydane w 1958 roku, z okładką i obwolutą zaprojektowaną przez Młodożeńca, o którym ostatnio, na otwarciu wystawy polskich plakatów do włoskich filmów we Włoskim Instytucie Kultury, włoski kurator tejże powiedział MŁODZIENIEC :)
Przeczytałam 4 grudnia 2011.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz