![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhN0r1eJ2THCOFoB-ajMUo4gVNMRmu_mxPsGcN1v9FaxBKUH8yjpLwjmxCswjNFfdZ3eUHxIkrwnMbMTNYwpO7vQa3X1SSQzzBL_oWO4OVY1lr-jweC5OaqItUtSWXPjFkTr4qaQ_m0nGw/s320/Oblok.jpg)
Kiedyś, w młodości :) - jedna z ulubionych książek. Domowy, tatowy egzemplarz pożyczyłam raz pindzie poznanej na kursie niemieckiego. Pindy już więcej nie widziałam. Po długich poszukiwaniach na allegro identycznego wydania dałam sobie spokój i kupiłam to, co było.
To jest powieść, do której Lem się niechętnie przyznawał, że takie komunistyczne ciągotki. Mam co prawda kilka dziesiątków lat na karku, ale w głębi duszy pozostałam dziecinną idealistką, więc książkę nadal lubię. Piękna utopia.
Przeczytałam 20 lutego 2010.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz