Patrzcie państwo, trzydzieści i trzy lata stał ten Nikifor na półce i czekał. Aż się doczekał. A bezpośrednim impulsem był film Krauzego z fenomenalną rolą Krystyny Feldman. I strasznie byłam ciekawa, jak to tam z tym nikiforowym krynickim opiekunem było.
A tymczasem w książce ANI SŁOWA na ten temat. Jak by facet nie istniał, nie rozbił własnej rodziny, nie ponosił odpowiedzialności jako prawny opiekun... nie rozumiem. Wcześniej (przed filmem) zawsze myślałam, że właśnie Banachowie byli opiekunami Nikifora... i taki właśnie obraz stwarza autor w swej książce.
Więc komu wierzyć - Krauzemu, według którego to Włosińskiemu malarz zawdzięczał jako taką egzystencję w ostatnich latach czy też Banachowi, który pisze o wielkich zagranicznych sukcesach i majątku, jakiego dorobił się Nikifor?
Jak było, tak było, ale zawsze warto popatrzeć na reprodukcje. One są oczywiście z lat 80-tych i jakość jest, jaka jest... ale w książce znalazłam wycinek z "Życia Literackiego" z 1984 roku, gdzie chwalą bardzo Arkady za ten album, za jego jakość edytorską i poligraficzną :) więc i tak na tle ówczesnej produkcji musiał się wyróżniać.
Początek:
Koniec:
Wyd. ARKADY Warszawa 1983, 183 strony, nakład 30 tys. egz., ówczesna cena 680 zł
Z własnej półki
Przeczytałam 27 grudnia 2016 roku
W TYM TYGODNIU OGLĄDAM
1/ A CZEŁOWIEK IGRAJET NA TRUBIE (А человек играет на трубе), ZSRR 1970
Reż. Boris Durow
Film w całości:
Młody człowiek grający na trąbce kocha pewną dziewczynę i marzy o wzajemności. Gdy ta wyjeżdża do hotelu w Karpatach jeździć na nartach, podąża w ślad za nią ze swymi przyjaciółmi-muzykami.
5/10
2/ DESZCZOWA PIOSENKA (Singin' in the Rain), USA 1952
Reż. Stanley Donen, Gene Kelly
Najsłynniejszy fragment:
Stany Zjednoczone, koniec ery filmu niemego. Producenci jednej z większych wytwórni filmowych mają duże problemy z udźwiękowieniem swoich nowych filmów, gdyż ich wielka gwiazda, Lina Lemont (Jean Hagen), ma głos, który... przypomina skrzypiące drzwi. Mimo lekcji wymowy Lina nie brzmi dobrze - ani na ekranie, ani w życiu prywatnym. Jej filmowy partner, słynny amant Don Lockwood (Gene Kelly), poznaje bardzo interesującą młodziutką aktorkę, Kathy Selden (Debbie Reynolds), która zarabia, śpiewając na przyjęciach. Pomimo początkowej niechęci zaprzyjaźniają się i zakochują w sobie. Pozostaje już tylko jeden problem: głos Liny, który trzeba zastąpić cudzym.
[z Filmwebu]
8/10
Jak już zajęłaś się Nikoforem to polecam nieduże ale urocze muzeum Nikofora w Krynicy Górskiej. Jest w takim niebieskim drewnianym domku trochę z tyłu deptaku, po drodze na pocztę.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNie wiem jak jest teraz zwłaszcza że wyremontowany a właściwie zniszczyli pijalnie 😑
OdpowiedzUsuńMiało być wyremontowali. A co do klimatu to chyba jakieś resztki się kolacza choćby w okolicy małej Starej Pijalni (wyremontowali tylko główna na szczęście) czy ścieżek na Górę Parkowa.
OdpowiedzUsuńFilm był z 2004 roku, więc chyba przed tym sławetnym (a raczej osławionym) remontem...
UsuńNo i zagwozdka.....ciekawe, czy gdzieś można znaleźć jak to z Nikiforem było....
OdpowiedzUsuńFilm jeszcze przede mną.....muszę koniecznie obejrzeć choćby dla samej Feldman.