Kolejna Szabó, od której wlaściwie mialam zacząć, tak mi się tytul spodobal. Tymczasem na początku mnie trochę znudzila, ale potem już wciągnęla i nagle się skończyla, gdy czlowiek byl ciekaw jeszcze tylu spraw z życia Lenke.
Pożyczone z biblioteki przy Studenckiej.
Przeczytalam 16 maja 2011.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz