poniedziałek, 24 lutego 2020

Katarzyna Nosowska - A ja żem jej powiedziała


Hm. No tytuł mi się podobał, więc pożyczyłam. W dodatku córka mi czasem pokazuje filmiki Nosowskiej na Instagramie.
Well.
To jest kolejny przykład na to, że jak się coś skrobie w internecie (albo i felietoniki w gazecie) to niekoniecznie trzeba się zgadzać na propozycje przekształcenia ich w formę książkową.
No o niczym i tyle.
Całe szczęście, że niewiele tego było i szybko poszło :)


Początek:
Koniec:

Wyd. Wielka Litera Sp. z o.o. Warszawa 2018, 203 strony
Z biblioteki
Przeczytałam 21 lutego 2020 roku

2 komentarze:

  1. Zgadzam się. Czysty banał. Też na szczęście tylko pożyczyłam, ale całości nie mogłam, tylko wybiórczo podczytałam.

    OdpowiedzUsuń