Helena Vondrackova - Wspominam i niczego nie żałuję
To z kolei było na półce z nowościami w bibliotece na Studenckiej. Wzięłam, myśląc, że kawałek czechosłowackiej rzeczywistości zobaczę. Akurat. Nudy na pudy, a panienka przy tym łże, zdaje się. Przeczytane 13 czerwca 2010.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz