Comiesięczna porcyjka ruszczyzny, tym razem nowy autor Abdułłajew. Protagonistką jest pracownica kancelarii adwokackiej, wciągnięta w kryminalno-narkotykową aferę. Pozostałe trzy książki tego autora, jakie mam, są z serii o jakimś Dronzo, chyba milicjancie (?).
Przeczytane 12 lutego 2011.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz