poniedziałek, 10 czerwca 2019

Evžen Boček - Arystokratka i fala przestępstw na zamku Kostka

No i okazuje się, że najbardziej lubimy te piosenki, które znamy.
Jak się przyłożyłam do kolejnej arystokratki, to już mi się nawet podobała. I uśmiałam się, tentego, często gęsto.
Może mnie tak bawiło to szyderstwo z kultu celebrytów (ta część przygód osnuta wokół śmierci Lady Di i powszechnej rozpaczy - no, wśród kobiet głównie, pomijając Eltona Johna).
Aż się zastanowiłam - czy ja czasem też nie płakałam po Dianie :) Ale ja zawsze płaczę (niech no tylko usłyszę Anielski orszak niech twą duszę przyjmie - już zalewam się łzami), płakałam i 10 kwietnia roku pamiętnego, a przecież Diana była przynajmniej barwną postacią, co o tamtych spod Smoleńska powiedzieć nie można.

No, ale jeśli ktoś potrafi zacząć blurba na okładce słowami, że spokój na Kostce został zakłócony, to widać wyraźnie, że poprzednich części nie czytał. Kiedy tam był spokój?! Chyba za komuny!

Początek:
Koniec:

Wyd. Stara Szkoła, Wołów 2019, 177 stron
Tytuł oryginalny: Aristokratka a vlna zločinnosti na zámku Kostka
Przełożył: Mirosław Śmigielski
Z biblioteki
Przeczytałam 9 czerwca 2019 roku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz