środa, 8 września 2010

Jarosław Haszek - Losy dobrego żołnierza Szwejka



Znalezione w bibliotece przy Lubomirskiego - ot, tak sobie przechodziłam i przez szybę zobaczyłam, więc się zapisałam :)
W nowym tłumaczeniu Antoniego Kroha. Oczywiście wolę stare :)
Co to znaczy bowiem: iść na cienko lub grubo??? Chyba jednak po staremu za małą lub dużą potrzebą się chodzi.

Teraz czyta pan z ochrony.
Przeczytane 7 września 2010.

1 komentarz:

  1. Taaa, była jeszcze "Fruzia Phi Phi" czy jakoś tak, zamiast "Kubusia Puchatka" kochanej pani Ireny Tuwim - na szczęscie w otchłaniach niepamięci przepadła...

    OdpowiedzUsuń