Bohaterka co prawda rozstała się z Busiem - a raczej on z nią - ale ciągle go kocha, co wywołuje u czytelnika odruch puknięcia się w głowę... a przecież to takie właśnie prawdziwe... kochamy kogoś mimo, że widzimy jego wady i zdajemy sobie sprawę z beznadziejności tego uczucia.
Przeczytane 22 kwietnia 2010.
Świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietna strona, polecam od siebie rytuały miłosne
OdpowiedzUsuń