czwartek, 28 marca 2019

Dan Hrubý - Pražské příběhy. Na cestě Malou Stranou


W odstępie półtora roku mniej więcej przeczytałam ponownie pierwszą część dylogii o ludziach lewobrzeżnej Pragi. Poprzednim razem dokładniej książkę obfotografowałam, więc dziś tylko zdjęcie okładki.
Impulsem do powtórki był oczywiście zbliżający się wyjazd do Matki Miast (maj, maj, maj!) i rezerwacja hotelu właśnie na Małej Stranie. Tak sobie myślę, że zrobię dokładną inwentaryzację tamtejszych ulic i zaułków :)
Toteż w kwietniu muszę jeszcze doczytać część drugą, obowiązkowo.
Widzę różnicę w czytaniu, wtedy - w 2017 roku - lektura tych ponad 400 stron zabrała mi trzy tygodnie, teraz już tylko tydzień. Kurs jednak coś daje :) no i oczywiście wszystkie te lektury w międzyczasie też rozwijają językowo, choć rzadko zaglądam do słownika, bom leń. Zauważyłam, że czasem doskonały rezultat daje przeczytanie danego słowa na głos, wtedy okazuje się, że jest podobne do polskiego, czego w piśmie nie widać.
Przede mną jeszcze wielka robota - wynotowanie przed wyjazdem niektórych adresów, a w tym celu trzeba przecież przebiec wzrokiem wszystkie strony. Na bieżąco się tego nie dało robić (powtarzam - bom leń), a i warunki nie zawsze były. Otóż przez ten tydzień jeździłam z tomiszczem pod pachą i uparcie starałam się czytać również w autobusie i tramwaju.


Wyd. Pejdlova Rosička, Jarošov nad Nežárkou 2015, 428 stron
Z własnej półki (kupione 11 sierpnia 2017 za 499 koron)
Przeczytałam po raz drugi 25 marca 2019 roku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz