To już o wiele nowsza powieść - z 1996 roku. Rzecz dzieje się w środowisku cyrkowców. Łukasz występuje na arenie ze swoim starym przyjacielem lwem i podkochuje się w akrobatce zwanej Księżniczką. Ojciec Księżniczki, Barnaba, znika nagle wraz z kasą cyrkową i zaczyna się toczyć śledztwo. Dyrektor cyrku wywiera presję na bardziej uległych cyrkowcach, szantażuje również Łukasza - jeśli ten nie zgodzi się donosić mu, co mówią inni, lew pójdzie do uśpienia.
Ohydna okładka.
W książce była mowa o komisarzu policji i myślałam cały czas CO JEST GRANE? dopóki nie zerknęłam do stopki, że to już z lat 90-tych :)
Przeczytałam 18 sierpnia 2012.
Obejrzałam Karnawalnaja nocz 2 ili Piatdiesiat liet spustia (Noc karnawałowa 2 czyli 50 lat później)... i niestety duży zawód... ale szczerze mówiąc, czego się spodziewać po sequelu?
Riazanow przybywa do tego samego domu kultury, gdzie 50 lat wcześniej nakręcił Noc karnawałową z pomysłem na coś w rodzaju remake'u. Obecny dyrektor Kabaczkow, grany przez Siergieja Makowieckiego (przypominam, że poprzedni nazywał się Ogurcow), stanowczo odmawia, bo ma własną wizję i plan na wieczór sylwestrowy, który będzie transmitowany przez najważniejszy kanał TV w kraju. Młoda pracownica postanawia wejść w konszachty z Riazanowem i pokrzyżować szyki dyrektorowi.
W filmie pojawia się sporo gwiazd radzieckiego i rosyjskiego kina, np. Basiłaszwili i Batałow, Inna Czurikowa, Siergiej Biezrukow, a na końcu przybywa Ludmiła Gurczenko.
Ogólnie jednak wynudziłam się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz