Popow jest nieszczęśliwy zarówno w pracy, jak w małżeństwie. Niby ma teraz wolny wieczór, ale żona jęczy i miota się na łóżku dręczona fluksją, w pokoju za ścianą student medycyny przygotowuje się do egzaminu, w kółko powtarzając chroniczny katar żołądka obserwuje się u nałogowych pijaków, na górze ktoś z wielkim zapałem ćwiczy na fortepianie rapsodię Liszta - a przecież Popow ma pilne zadanie: kupił na raty obligację za 246 rubli i musi wyliczyć, ile mu jeszcze zostało do spłacenia.
Żona wyrzuca mu, że jest złym mężem i ojcem, na górze Liszt, za ścianą katar żołądka, w czerwcu trzeba zapłacić tyle a tyle rubli... można oszaleć, zwłaszcza gdy z rachunków wychodzi, że w sumie Popow jest winien kantorowi, gdzie nabył obligację - ponad milion rubli! A tu katar żołądka, a tu Liszt, a tu fluksja...
Taaaak... rano odwieziono go do szpitala.
Z piątego tomu Dzieł Czechowa:
Wyd. CZYTELNIK Warszawa 1957, str. 137-141
Tytuł oryginalny: Żitiejskije niewzgody /Житейские невзгоды
Przełożyła: Janina Brzechwa
Z własnej półki
Przeczytałam 28 czerwca 2015 roku
"chroniczny katar żołądka obserwuje się u nałogowych pijaków" ~tak niesamowicie absurdalne, że to musiał być Czechow.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń