środa, 31 sierpnia 2011

Andrzej Pilipiuk - Wampir z M-3


Wzięlam z biblioteki w Jordanówce z ciekawości, gdzie akcja (kiedyś byla w Krakowie) - tym razem w Warszawie, glównie na Pradze - i z tęsknoty za PRL-em, czyli czasami dzieciństwa :)
Przeczytalam 30 sierpnia 2011.

A tu się wczoraj zlamalam w antykwariacie na Szpitalnej (jedyne usprawiedliwienie to cena, żal byloby przejść mimo)... malo tego, jeszcze na allegro coś kupilam... ech, ma się tę silną wolę!

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Mary Norton - Gałka od łóżka


Początek akcji książki dziecięce/mlodzieżowe. Inicjacja tytulem, którego nie czytalam w dzieciństwie, a który zanabylam w antykwariacie 14 maja 1986 roku za 140 zl w przewidywaniu posiadania wlasnego potomstwa. Które to potomstwo nigdy nawet okiem na nią nie rzucilo :)
Czarna magia nie zaczęla się od Harry'ego Pottera...
Przeczytalam 28 sierpnia 2011.

Zdjęta z tej oto pólki. Jak widać po obszarpanych okladkach, niektóre tytuly byly mocno eksploatowane:

niedziela, 28 sierpnia 2011

Arkadij i Borys Strugaccy - Przyjaciel z Piekła


Nową kategorię musialam zalożyć: FANTASTYKA... ale nie przypuszczam, żeby wiele tytulów się w niej pojawilo... nigdy mnie ten rodzaj nie pociągal i nie potrafil wciągnąć... po Strugackich sięgnęlam raczej z powodu ich rosyjskości :)
Przeczytalam 27 sierpnia 2011.

Wczoraj wieczorem zastanawiając się nad najbliższymi lekturami stwierdzilam, że za bardzo idę na żywiol, zwlaszcza pożyczając z bibliotek i że trzeba to uporządkować, jeśli chcę naprawdę zdążyć przeczytać choćby to, co jest w domu czy też wrócić do czegoś, na co ciągle brak czasu :) Postanowilam więc trzymać się pewnego schematu: co miesiąc pewien zestaw, a gdy zostanie czasu, luźne lektury.
Ten zestaw, będący jednocześnie ćwiczeniem języków, na razie prezentuje się tak:
1. Po rosyjsku (czyli glównie Doncowa na razie)
2. Po francusku (projekt Maigret)
3. Literatura polska
4. Literatura światowa
5. Literatura rosyjska/radziecka
6. Seria NIKE
7. Książka dla dzieci/mlodzieży
8. Cracovianum
9. Literatura wloska/po wlosku
Mam już zaplanowane do końca roku polskie - same przypomnienia (Pan Tadeusz, Nad Niemnem, Noce i dnie, Emancypantki), zaraz sobie ulożę plan reszty :)


A tu są filmy rosyjskie dla Kasi:
Misz-masz


Edycje rosyjskie i polskie:


Wypasione, bo z polskimi napisami :)


Tu już są czeskie filmy, ale na początku jeszcze parę rosyjskich:

sobota, 27 sierpnia 2011

Georges Simenon - L'ombre chinoise


Siódmy Maigret. Wyszlo mi z wyliczeń, że skończę w lutym 2015 roku. Muszę więc do tej pory żyć :)
Z zasobów wlasnych. Kupione 13 czerwca 1988 roku za 500 zl.
Przeczytalam 26 sierpnia 2011.



A tu przedwczorajsze zakupy w MATRAS-ie. Tak, mialam nie kupować, weszlam tylko sprawdzić cenę Okupacyjnego Krakowa, żeby porównać z tą allegrową, a tu po 5 zl kniżki :)

piątek, 26 sierpnia 2011

Pierre Assouline - Klientka



Minęlo 30 lat od okupacji, ale we Francji upiory kolaboracji są ciągle żywe. Pisarz żyjący z biografii zaczyna śledzić sprawę pewnego donosu na Żydów. Czy chodzilo o antysemityzm, czy też "klientka" chciala przejąć żydowski majątek? Dlaczego "to" zrobila?
Z biblioteki na Studenckiej.
Przeczytalam 25 sierpnia 2011.

wtorek, 23 sierpnia 2011

Gabriel Michalik - Hamlet w stanie spoczynku



W międzyczasie przeczytalam szybciutko cos pożyczonego ze Studenckiej.
Rzecz o historii Domu Aktora w Skolimowie.
Przeczytalam 22 sierpnia 2011.
Nie wiem nawet, jak to otagować :)

sobota, 20 sierpnia 2011

Klemens Oleksik - Krewni mojej matki



Kupilam na allegro cztery Olczaki, a przyszly trzy - jako czwarty Oleksik. Krewni mojej matki zamiast Znajomych i nieznajomych z ulicy Chłodnej. Stanowczo stopień pokrewieństwa się zwiększyl :)
Antykwariat ma podeslać wlaściwą, to przeczytalam niewlaściwą w międzyczasie.
Autobiograficzne króciutkie opowiadanka z czasów dzieciństwa i mlodości. Miejsce akcji: Zwoleń. I ten Zwoleń mnie teraz męczy - bo albo tam na koloniach kiedyś bylam, albo coś innego... ale coś jest na rzeczy :)
Książka z 1982 roku, wydana w skromnym nakladzie 5 tys. egzemplarzy przez POJEZIERZE. Egzemplarz pobiblioteczny z Kostrzynia nad Odrą.

W stopce jest ciekawa informacja:
Skladali: R. Dymitrewski, E. Klepacka
Drukowali: Cz. Wieliczko, A. Koralkiewicz
Oprawę wykonal zespól pod kier. P. Browarskiego

Nigdy się z tym nie spotkalam :)

Przeczytalam 19 sierpnia 2011.
I zabralam się za grubaśne Balladyny... ale dziś globus...

piątek, 19 sierpnia 2011

Daria Doncowa - Kamasutra dla Mikki-Mausa



Jedenasta część przygód Lampii Romanowej. I znów na daczy i Lampka kursuje między Moskwą a Alabiewem, żeby wyjaśnić sprawę zabójstwa, dokonanego rzekomo przez świeżo poślubioną żonę Wolodii Kostina. W rezultacie Kostin decyduje się odejść z milicji :)


A poniżej kolejne sierpniowe zakupy, w antykwariacie na Szpitalnej i dwóch allegrowych. Ale nazywa się, że już nie kupuję :(

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Mikołaj Gogol - Ożenek


Tym razem padlo na Ożenek Gogola, jako że wspomina o nim Doncowa w czytanej wlaśnie Lampce :)
Z zasobów domowych.


Przeczytalam 14 sierpnia 2011.
Swoją drogą zastanawiam się - nie oglądając TV - czy istnieje jeszcze Teatr Telewizji...


A to jest świeżutki stosik nabytków sierpniowych - co to NIE KUPUJĘ JUŻ KSIAŻEK - no ale kto by się powstrzymal... tyle cracovianów po dyszce... i Encyklopedia Brucknera za raptem 40 zl...

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Jan Józef Szczepański - Dziennik, tom 1 - 1945-1956



Z twórczości nic nie znam. Kiedyś coś tam drobnego kupilam, nie zajrzalam i chyba się w międzyczasie pozbylam :(
Z biblioteki na Dzielskiego.
Przeczytalam 7 sierpnia 2011.

niedziela, 7 sierpnia 2011

Janusz Olczak - Szyld pisany antykwą



Kupilam kiedyś na allegro na dokladkę, bo tytul mi się spodobal. Ubzduralam sobie, że to będzie o jakiejś księgarni w malym miasteczku lub coś w tym stylu :)
Rzecz nie jest o księgarni, ale o malym miasteczku owszem, miasteczku na Ziemiach Odzyskanych pod koniec wojny i zaraz po niej. Pisane z satyrycznym zacięciem.
Dziwne, bo książka ma numer 8598 i opis w środku taki biblioteczny, za to nie ma ani jednej pieczątki. Czy to możliwe, żeby biblioteki z 9 tysiącami tomów nie stać bylo na pieczątkę? Czy też OSOBA PRYWATNA byla posiadaczem tak olbrzymiego księgozbioru i w dodatku opisywala go sobie na biblioteczny sposób?

W internecie znalazlam, że Olczak jest też autorem następującej powieści: „Wieże magistratu, czyli worek (turystyczny), w którym aptekarz wszystkie swoje gorzkie i mdłe pigułki przechowuje - szukając nawet tego, co było w średniowieczu, a także wszystkiego innego i co zawsze jest do odnalezienia” (1979)
:)))
Przeczytalam 6 sierpnia 2011.

PS. Mialam nie kupować, tak? No to weszlam na allegro, a tu worek aptekarza czekal na mnie :)

piątek, 5 sierpnia 2011

Tomasz Mann - Buddenbrookowie



Ze zbiorów Tatowych :)
Wydanie z 1956 roku.

Wydaje mi się niesamowity fakt, że Mann napisal tę książkę w wieku 25 lat!
Przeczytalam 4 sierpnia 2011.