środa, 30 listopada 2011
Michał Rożek - Mistyczny Kraków
Różne krakowskie historyjki, niektóre tak napisane, że choćbym miała umrzeć, nie potrafiłabym powtórzyć... robi za erudytę, zapominając, że najlepszy język to prosty język. Takie zapełnianie linijek, gdy nie ma nic do powiedzenia.
Przeczytałam 29 listopada 2011.
A tu już plany na grudzień (skromne):
1. Cracoviana: Henryk Markiewicz - Cracoviana. Sprawy i ludzie
2. Projekt NIKE: Francois Mauriac - Kłębowisko żmij
3. Projekt SIMENON: Simenon - Maigret et l'inspecteur Malgracieux
4. Po rosyjsku: Daria Doncowa - Łampa razyskiwajet Ałładina
5. Włoska/po włosku: Gianni Giovannelli - La giacca di Caraceni
6. Literatura rosyjska: Dina Rubina - Na Górnej Masłowce
7. Literatura światowa: Katherine Mansfield - Garden Party
8. Dla dzieci/młodzieży: Lew Dawydyczew - Wielce nieszczęśliwe życie Iwana Siemionowa
9. Literatura polska: Edward Stachura - Cała jaskrawość
poniedziałek, 28 listopada 2011
Stanisława Fleszarowa-Muskat - Kochankowie Róży Wiatrów
Ciąg dalszy Milionerów. Tym razem akcja toczy się wśród marynarzy, odbywających daleki rejs do Japonii i ich rodzin, pozostałych w kraju.
Z allegro.
Przeczytałam 28 listopada 2011.
Obejrzałam 1492: Wyprawa do Raju w gwiazdorskiej obsadzie (Depardieu, Weaver, Molina, Rey), nakręcony z wielkim rozmachem dla uczczenia 500-nej rocznicy odkrycia Ameryki.
niedziela, 27 listopada 2011
Stanisława Fleszarowa-Muskat - Milionerzy
Podtytuł: Powieść radiowa.
Czyli było to coś w rodzaju teatru radiowego, podobno cieszącego się niebywałym powodzeniem - przypomina się od razu Vargas Llosa ze swoją Ciotką Julią i skrybą :)
Ponieważ sluchacze protestowali przeciwko zakończeniu, powstał dalszy ciąg (który właśnie czytam).
Kupione kiedyś na allegro tak na doczepkę i z ciekawości - w domu nigdy Fleszarowej nie było, Ojczasty preferował z czytadeł Parnickiego :)
Wiki mówi, że autorka była długoletnią działaczką PZPR (nie członkiem, tylko działaczką). Czy dlatego wydawano jej powieści w takich nakładach? Ja mam szóste wydanie, 50 tys. egz. Czy też z myślą o czytelnikach, spragnionych czegoś łatwego, a wciągającego do czytania?
Przeczytałam 26 listopada 2011.
sobota, 26 listopada 2011
Ireneusz Iredyński - Manipulacja
Minipowieść o rzeźbiarzu, który dostaje zaproszenie do galerii w Szwajcarii, ale wskutek nieznajomośc języków obcych wplątuje się w kryminalną aferę. Co ciekawe, co chwila zmienia się język i sposób narracji.
Z antykwariatu za 15 zł - ale w dawnych czasach (lata 80-te). Wydane w 1977.
Przeczytałam 25 listopada 2011.
piątek, 25 listopada 2011
Stefan Kisielewski - Przygoda w Warszawie
Sensacyjna powieść, która ukazała się po raz pierwszy w Polsce w wydaniu książkowym w 1989 roku - wcześniej była publikowana na emigracji.
Historia osaczania bohatera przez tajemniczy gang, zamykający go w końcu w swoistym domu wariatów, byle tylko uczynić go posłusznym.
Prawdopodobnie chodzi o bezpiekę, używającą wszelkich metod, by skaptować ludzi na donosicieli - ja to tak przynajmniej widzę.
Z allegro.
Przeczytałam 24 listopada 2011.
W ramach projektu OBEJRZEĆ WSZYSTKIE SWOJE FILMY - 15 minut (sensacja z De Niro, do odstrzału) i 39 kroków (Hitchcock - dobry, acz nudnawy).
Etykiety:
Kryminał i sensacja,
Literatura współczesna polska
środa, 23 listopada 2011
Joka Fejkiel - Pisma nie całkiem urzędowe
wtorek, 22 listopada 2011
Martha Grimes - Pod Anodynowym Naszyjnikiem
Naprawdę dobry kryminał. Z serii z inspektorem Jurym i jego przyjacielem Melrosem Plantem.
Natomiast nie lubię serii z małą Emmą tej samej autorki, dla mnie kompletnie niewiarygodną.
Z biblioteki na Rajskiej.
Przeczytałam 21 listopada 2011.
Filmy z półek patrzą na mnie koso, bo ich w ogóle nie oglądam. Jak przychodzi co do czego, nie wiem, co najpierw wybrać... więc postanowiłam zrobić kolejny projekt i oglądać je po kolei - w sensie jak stoją na półkach. Zaczęłam wczoraj oglądając "8 kobiet" Ozona. Ciągle je lubię, chociaż tyle razy już widziałam, bo Alka kiedyś miała na ten film fazę, a ja się dołączałam. Miło też trochę francuskiego posłuchać, z którym mam tak rzadko do czynienia.
poniedziałek, 21 listopada 2011
Elżbieta Lang - Pędzlem i dłutem - Korpalowie
niedziela, 20 listopada 2011
Erich Maria Remarque - Cienie w raju
Losy niemieckich (i nie tylko) uchodźców w USA w czasie drugiej wojny światowej. Koniec wojny jest już bliski, główny bohater - jak w Łuku triumfalnym - o fałszywej tożsamości, przeczekuje ten czas, nawiązując romans z piękną modelką Nataszą, która również przypomina Joannę swoim niedokreśleniem. W tle pojawia się i Ravic, jest też staruszek-portier-emigrant w hotelu, gdzie bohater mieszka - tylko tym razem piją wódkę, zamiast calvadosu. Dużo podobieństw. Ponieważ jest to ostatnia powieść Remarque'a, podejrzewam, że pisał ją na fali powodzenia Łuku. Jednocześnie w pewnych chwilach przypominała mi Śniadanie u Tiffany'ego, które pisarz miał już prawo znać... Tyle, że tam Holly wystawał przed sklepem Tiffany'ego, a tu para bohaterów przystaje przed wystawą jubilera Van Cleefa.
Kupione ostatnio na allegro za 4,51 zł.
Przeczytałam 19 listopada 2011.
A to ostatni zakup z allegro (15 zł). W rzeczywistości kolor okładki jest fioletowy.
piątek, 18 listopada 2011
Simenon - Maigret se fâche
W jednym tomiku z La pipe de Maigret. Napisane w 1945 roku, wydanie z 1966.
Maigret jest już od 2 lat na emeryturze, mieszkają w wiejskim domku w Meung, gdy pojawia się starsza pani z żądaniem przeprowadzenia śledztwa w sprawie śmierci jej wnuczki.
Kupione w antykwariacie w 1988 roku za 400 zł.
Przeczytałam 17 listopada 2011.
A to ostatnie zakupy z allegro. Iwan Siemionow za 8 zł, Fleszarowa-Muskat na doczepkę za 3 zł - w internecie mówili, że fajne czytadło; okazało się, że to pierwsza część trylogii... Paustowski za 1 zł i 3 zł. Mogę oddać na Rajską te pożyczone.
Etykiety:
Kryminał i sensacja,
Po francusku,
Projekt Simenon
wtorek, 15 listopada 2011
Daria Doncowa - Princessa na "Kirieszkach"
Piętnasty tom przygód Eulampii Romanowej.
"Kirieszki" to marka jakichś ciastek - w oryginale suchariki, Lampa je podjada w łóżku i tak staje się królewną na ziarnku grochu... to znaczy "Kirieszki" :)
Własne, z allegro, w twardej oprawie.
Przeczytałam 15 listopada 2011.
Idzie mi coraz szybciej - w niedzielę przeczytałam 200 stron, wczoraj sto i dzisiaj osiemdziesiąt. Swoją drogą jak ta Doncowa to robi, że zawsze kropi 380 stron, to nie wiem :)
niedziela, 13 listopada 2011
J.M.Barrie - Piotruś Pan
W przekładzie Macieja Słomczyńskiego, wydanie drugie z 1974 roku.
To z tym właśnie wydaniem przechadza się jedna z bohaterek Jowity, filmu Morgensterna według Disneylandu Dygata.
Kupione w antykwariacie 6 X 1987 roku za 240 zł - w dzieciństwie nie miałam tego i chyba nawet nie czytałam.
Przeczytałam 13 listopada 2011.
sobota, 12 listopada 2011
Bolesław Prus - Emancypantki
piątek, 11 listopada 2011
Jakow Tajc - Tania i skarb
Oto nabytki z tego tygodnia: folder wystawy w Domu Hipolitów (kupiony za 18 zł w sklepiku muzealnym Krzysztoforów) i dwa łupy z allegro: na Tanię i skarb polowałam już od dłuższego czasu i trafiłam wreszcie za 4,50 zł, a Szukszyna pełno, kupiłam za 3 zł, mogę więc oddać do biblioteki wypożyczony właśnie egzemplarz.
Co prawda jestem w trakcie lektury Emancypantek, ale dla odprężenia od nieco dusznej atmosfery przeczytałam Tanię i skarb. Wydana w 1963 roku po raz czwarty u nas, imię autora (autorki?) nieznane. Mój egzemplarz pochodzi z Wrocławia, gdzie 29 czerwca 1963 został podarowany Ewie Kraterskiej, uczennicy klasy IIIb Szkoły Podstawowej nr 66 za dobre zachowanie i bardzo dobre postępy w nauce. Książeczka - 95 stron - opowiada o drugoklasistce, która podąża samodzielnie śladem starszego brata-pioniera na wykopaliska archeologiczne, w nadziei znalezienia skarbu, którym mają być oczywiście kosztowności :)
Przeczytałam 11 listopada 2011.
W tym tygodniu dotarły też do mnie filmy rosyjskie, zakupione od cennego kontaktu nawiązanego przez allegro - dziewczyna, która już raz przywiozła mi z Rosji zamówione przeze mnie filmy, a teraz wybiera się tam znowu. Złożyłam duży zakaz :)
Update
Internet podpowiedział imię autora Tani. Plus jeszcze dwa jego tytuły: Jarzębinka i U cioci Pawy. Może będą na Rajskiej.
Z nazwiska wnioskowałam, że to Żyd i rzeczywiście: Jakow Mojsiejewicz Tajc (1905-57). Oprócz pisania dla dzieci tłumaczył literaturę żydowską na rosyjski, podaje rosyjska Wikipedia.
Update nr 2
Jak się pochodzi, to się znajdzie, czyli w necie można przeczytać i Tanię
http://lib.rus.ec/b/139301/read
i inne:
http://lib.rus.ec/a/14021
wtorek, 8 listopada 2011
Johan Theorin - Zmierzch
niedziela, 6 listopada 2011
Italo Svevo - L'assassinio di via Belpoggio
piątek, 4 listopada 2011
Konstanty Paustowski - Romantycy
Kupiłam to na allegro za marny piniondz, bo rosyjskie. Tylko i wyłącznie dlatego. No i tak na spróbę. Tymczasem zakochałam się wprost w stylu Paustowskiego, który oddaje stany psychiczne za pomocą opisów przyrody, niezwykle ekspresyjnych.
Już sobie dziś pożyczyłam z Rajskiej następne :) pani w wypożyczalni wkleiła nowe kartki do przybijania datownika, bo wieki nikt tego nie pożyczał i te stare były bez danych bibliotecznych...
Przeczytałam 4 listopada 2011.
środa, 2 listopada 2011
Mariusz Surosz - Pepiki. Dramatyczne stulecie Czechów
wtorek, 1 listopada 2011
Wladimir Kaminer - Muzyka wojskowa
Autor rosyjski pochodzenia żydowskiego napisał po niemiecku książkę o swym życiu w Związku Radzieckim za komuny. Bardzo zabawna, choć śmiech to gorzki.
Z biblioteki na Rajskiej.
Przeczytałam 1 listopada 2011.
A tu moje plany na listopad.
1. Literatura światowa: Erich Maria Remarque - Cienie w raju
2. Po rosyjsku: Daria Doncowa - Princessa na kirieszkach
3. Literatura polska: Bolesław Prus - Emancypantki
4. Włoska/ po włosku: Italo Svevo - L'assassinio di via Belpoggio
5. Cracoviana: Michał Rożek - Mistyczny Kraków
6. Reportaż: Mariusz Surosz - Pepiki
7. Seria NIKE: Konstanty Paustowski - Romantycy
8. Po francusku/ Projekt MAIGRET: Simenon - Maigret se fache
9. Dla dzieci: Barrie - Piotruś Pan
Subskrybuj:
Posty (Atom)