czwartek, 18 czerwca 2020

Bogdan Wojciszke, Marcin Rotkiewicz - Homo nie całkiem sapiens


A tak mi wpadło w ręce na stoliku ze świeżo oddanymi książkami ostatniego dnia przed pandemią. Nawet nie przeczytałam na odwrocie, że to z psychologiem rozmowa, podtytuł mi wystarczył.
Ale czytając - aczkolwiek było dość interesujące - przyszła mi do głowy taka myśl, że to wielka prawda, iż zamykamy się wszyscy w naszych bańkach. No bo dlaczego niby wybrałam wywiad, gdzie zarówno wywiadowany, jak i wywiadujący - są ludźmi myślącymi podobnie jak ja? Dlaczego sama idea pożyczenia książki skonstruowanej przez tę drugą stronę, ten lepszy sort, jest mi nienawistna? Zresztą, nienawistna to nie jest dobre słowo, aż tak staram się nie angażować emocjonalnie... w każdym razie gdybym wzięłą do ręki i zorientowała się, że pisana jest z określonych pozycji - odłożyłabym z powrotem. Nie jestem otwarta na argumenty drugiej strony, a przy tym racjonalizuję to sobie tak, że żadne sensowne argumenty nie istnieją :)
A jeszcze jedno. Przecież wcale nie jestem zwolenniczką opozycji jako takiej czy którejkolwiek z tych partii. Jestem tylko i wyłącznie przeciwniczką obecnie rządzącej. Dopóki nas nie wtrącano w średniowiecze, nie urządzano państwa wyznaniowego, nie odsuwano coraz bardziej od cywilizacji zachodniej - w dupie miałam, kto jest przy władzy. Najlepszy dowód to - że poszłam na wybory PIERWSZY RAZ W ŻYCIU dopiero, gdy zrobiło się groźnie. Moim skromnym zdaniem władza jest wybierana po to, żeby sprawnie zarządzała państwem i obywatela nie powinno to w ogóle interesować.

A tak w ogóle, to dalej nie mam czasu na czytanie. I odliczam dni do skończenia tych nieszczęsnych porządków w księgozbiorze. Byle doczekać do 29 lipca! Właśnie się dowiedziałam, że w lipcu i w sierpniu pracy mieć nie będę, to może pójdzie szybciej?





Początek:


Koniec:

Wyd. Smak słowa, Sopot 2018, 204 strony
Z biblioteki
Przeczytałam 12 czerwca 2020 roku


Odkurzyłam i skatalogowałam kolejną partię regałów i jestem bardzo dumna i zadowolona :)
Niemniej nie mogę się doczekać końca. Wyobrażam sobie, że zacznę nowe życie. A tymczasem już mi po głowie chodzi nowy pomysł (porządki z filmami). Głupich nie sieją...

1 komentarz:

  1. Zapisuję tę książkę do listy książek do przeczytania :) Brzmi naprawdę ciekawie!

    OdpowiedzUsuń