wtorek, 13 lipca 2021

Jaroslav Foglar - Záhada hlavolamu

 

Dałam radę foglarovce!

Tak od nazwiska autora, bardzo popularnego pisarza dla młodzieży i skautowskiego działacza i popularyzatora, nazywają się jego powieści - foglarovky, w Czechach wręcz kultowe. Zacząwszy się interesować czeskim i Pragą, bardzo szybko się o Foglarze dowiedziałam, no a w zeszłym roku kupiłam trzy jego książki. Ta jest najbardziej znana, ale to pierwsza część trylogii (pozostałych nie mam), opowiadającej o przygodach piątki chłopców zwanych Rychlé šípy czyli Szybkie Strzały. Usiłują oni rozwiązać zagadkę sprzed lat, gdy w tajemniczej dzielnicy Stínadla zginął chłopiec pracujący nad wynalazkiem latającego roweru. Ważną rolę odgrywa tytułowy hlavolam czyli łamigłówka, zwana jeżyk w klatce. Nie ma w Czechach dziecka, które by nie czytało Zagadki łamigłówki albo przynajmniej nie oglądało filmu. To rzecz o przyjaźni, lojalności, braterstwie.

Lektura nie była najprostsza językowo, ale podołałam w dość krótkim czasie, z czego jestem dumna jak paw. Oczywiście puściłam się do internetu w poszukiwaniu praskich tropów i znalazłam milion artykułów, tak więc za miesiąc będę obczajać odpowiednie miejsca 😁

Początek:

Koniec:

O półce w przypadku lektur czeskich ani nie ma co gadać, wiadomo, że nic nie znacie 😏 Mam rację?

Wyd. Nakladatelství Blok, Brno 1970, 170 stron + jeszcze 57 różnych instrukcji dla skautów, propozycji zabaw i gier (to sobie darowałam 😏)

Z własnej półki (kupiłam 6 sierpnia 2020 roku w Ulubionym Antykwariacie za 66 koron)

Przeczytałam 12 lipca 2021 roku

 

Nie pogniewałabym się na egzemplarz w polskim tłumaczeniu (wyszło w 1958 roku), ale oczywiście nie ma w żadnej bibliotece, a na allegro... no cóż 😲


 

Teraz oglądam serial z 1969 roku, przeuroczy.

 

Ja wiem, że te Stínadla wybudowano w atelier, ale tak by się chciało zobaczyć na własne oczy równie starożytną, bajkową wręcz dzielnicę 😉 Tak wygląda Mala Strana w albumach z lat 60-tych czy starych filmach...

A w piątym odcinku natknęłam się na polski akcent, gdy kościelny szukał jednego starego zdjęcia w drewnianym pudełku 😃


11 komentarzy:

  1. Jak to dobrze, że znasz czeski. Nie musisz płacić takiej kasy za przeczytanie książek Foglara :D Chociaż widzę, że za wydanie w introligatorskiej pobibliotecznej oprawie chcą tylko 9 dych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosztowała mnie 11 zł 😂😂😂
      "Tylko" 9 dych, powiadasz? Niech Cię!...
      Ciekawa jestem, skąd w ogóle się bierze tak wysoka cena. Słyszałeś kiedykolwiek, żeby to miała być jakaś kultowa młodzieżówka? W sensie u nas?

      Usuń
    2. Ja w ogóle dowiedziałem się od ciebie o istnieniu tego pisarza :D

      Usuń
    3. Ja też przecież wcześniej nie znałam 😁

      Usuń
  2. No pewnie, że nie znam, bo nie znam czeskiego, ale te pozycje na Allegro to przesada...
    Ta Mala Strana to sympatyczne kamienice, przynajmniej na zdjęciu:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem niektóre książki mają takie niewytłumaczalne ceny...

      Co do Małej Strany, źle sformułowałam zdanie. Na zdjęciu jest filmowa (nieistniejąca w rzeczywistości) dzielnica Stinadla, wybudowana w atelier. A mnie się tylko skojarzyła ze starymi zdjęciami Małej Strany, oglądanymi w albumach. Żal, że nie dane mi było zobaczyć ówczesnych małostrańskich uliczek i budynków na własne oczy, ale nie wymagajmy zbyt wiele, czasu nie wrócisz 🤣

      Usuń
    2. Oj, szkoda, bo lubię takie miasteczka...

      Usuń
  3. Ten serial mnie zaintrygował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trochę takie ichnie "Wakacje z duchami" - w sensie kultowości i przygodowości 😁

      Usuń
  4. "Otóż-totuż" mam w mp3 i pdf Karela Čapka i jego "Obrazky z domova". To dzięki akcji Českeho Rozhlasu sprzed wielu lat. Czyta się dobrze. Słucha jeszcze lepiej.
    Ahoj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, to jestem baaaardzo zaskoczona, pozytywnie oczywiście 😍
      Tym bardziej, że sama jeszcze tego nie czytałam, więc dobrze wiedzieć, że przyjemność przede mną!

      Usuń