niedziela, 20 marca 2011

Krystyna Boglar - Gdzie jest zegar mistrza Kukułki?



Kupiłam kiedyś na allegro, lata temu, ale dopiero teraz przeczytałam. Śledząc naturalnie przemieszczanie się dzieci po Starym Mieście w Warszawie i doczytując to i owo w przewodniku.
Ogólnie Boglar mi nie podeszła, nudnawo i za dużo głupich błędów, w stylu: dziewczynka w wieku przedszkolnym ogląda zdjęcie tytułowego zegara i stwierdza, że tarcza zegarowa jest z masy perłowej he he. Wykształcone dzieci na tej Starówce. Grześ wraca na kolację i już z daleka czuje nosem smakowite zapachy. Po chwili zajada... zsiadłe mleko i ziemniaki. Hm... co z tego wydzielało ten smakowity zapach?
No ale zaczęłam sobie przypominać inne książki dla młodzieży usytuowane w Warszawie i zaraz się za nie zabieram :)
Przeczytałam 20 marca 2011.



Część dziecinnych półek. Książki Córuni mieszają się z moimi, jeszcze domowymi albo odkupionymi po latach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz