Już nie pamiętam, co mnie skłoniło do zamówienia, gdy zobaczyłam ten tytuł w bibliotecznym katalogu. Z dziećmi już raczej nie będę miała do czynienia - córka nie robi mi nadziei w kwestii wnucząt.
Niemniej jednak dobrze było to przeczytać, zdać sobie sprawę - po latach - że nie zawsze może dobrze się spisywałam jako rodzic. Bo że dzieci mają ciągle takie same marzenia, choć czasy się zmieniają, i takie same potrzeby emocjonalne - to wiadomo.
Autorka wybrała 15 tematów i na te tematy wypowiadali się jej młodzi rozmówcy.
Wstęp:
Początek:
Koniec:
Wyd. Wydawnictwo Literatura Łódź 2018, 153 strony
Z biblioteki
Przeczytałam 21 lipca 2019 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz