poniedziałek, 16 lipca 2012

Andrzej Kijowski - Dziecko przez ptaka przyniesione

Dziecko przez ptaka przyniesione ( a może zabrane z zakładu dla chłopców-sierot) jest wychowywane przez dziadka - właściciela Zakładu Wynajmu Powozów przy ul. Karmelickiej w Krakowie, w domu pełnym bab, od których ucieka się w miasto czasami, po buteleczkę rumu od Hawełki. Dziecko ma nieproporcjonalnie dużą głowę i nieproporcjonalne do wieku duże ambicje rządzenia światem lub choćby tylko dziadkowymi poczynaniami. Dziecko usiłuje dociec tajemnicy swego pochodzenia, a tymczasem bierze udział w historycznych wydarzeniach: rozruchach 1923 roku, paradzie kawalerii na Błoniach, pogrzebie drugiego Dziadka.
Z biblioteki przy Królewskiej. Od dawna już chciałam poznać tę powieść, ale nigdy nie pamiętałam, będąc w bibliotece - tym razem sama mi weszła w ręce, ktoś akurat oddał.
Przeczytałam 13 lipca 2012.

Zdjęcie autora z dziadkiem.

Obejrzałam też w piątek komedię Georgija Danielii Afonia - to imię głównego bohatera, hydraulika, który rozgląda się jedynie za możliwością wypicia kolejnego piwa i tak żyje z dnia na dzień. Zakochała się w nim młodziutka pielęgniarka Katia, ale Afonia nawet nie zauważa tej miłości.
Afonię grał Leonid Kurawliow, a Katię - Jewgienija Simonowa. Film z 1975 roku, ówczesny hit - miał ponad 60 milionów widzów.
Kurawliowa znam już ze sporej ilości filmów (Wikipedia wylicza ich 174!), a ostatnio chociażby z "Iwan Wasiliewicz zmienia zawód" - grał tam złodzieja Żorża Miłosławskiego, trafiającego na dwór cara.
Z kolei Simonowa grała na przykład matkę Saszy Pankratowa w Dzieciach Arbatu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz